Tak, czytasz to poprawnie! Po 11 latach Purseblog, ośmiu latach małżeństwa, wielu ruchów, głównych osobistych i profesjonalnych kamieni milowych, licznych zakupionych torb, a nawet o wiele więcej omówionych toreb, Vlad i ja z przyjemnością ogłosimy, że będziemy powitać małą dziewczynę pod koniec listopada!
Chciałem być matką, ponieważ byłem młody i najlepiej, kiedy Vlad i ja się pobraliśmy, byłem gotowy na dzieci w tym momencie. Ale wkrótce po ślubie postanowiliśmy przenieść się do Nowego Jorku, a przy mojej osobowości i szaleństwie miasta wiedziałem, że muszę być gdzieś bardziej więcej, aby rozpocząć macierzyństwo. (Plus, mam szczęście, że mam możliwość pracy z dowolnego miejsca, więc chciałem poczekać na najlepszy moment.) Tej jesieni miałem podzielić się z tobą zupełnie innym osobistym postem na temat podróży do próby zdobycia W ciąży, co nie było dla nas najłatwiejsze. Ale kiedy zacząłem pisać ten post, odkryłem, że jestem w ciąży! Zawsze byłem bardzo otwarty z naszymi czytelnikami i planowałem wkrótce podzielić się znacznie więcej w tej podróży, ponieważ wierzę, że możemy pomóc sobie nawzajem, mówiąc otwarcie. Po pierwsze, chciałem zacząć od wielkiego odkrycia!
Nie mogę nawet wyrazić słowami, jak bardzo jestem podekscytowany, że jestem matką tej małej dziewczynki rosnącej we mnie! Przez pierwszy trymestr przez cały czas doświadczyłem całodniowej porannej choroby i odczuwałem jej ruchy i małe kopnięcia w ciągu ostatnich kilku tygodni, i spojrzałem na kalendarz i zdałem sobie sprawę, że właśnie minęłem 22-tygodniowy znak. Zawsze zakładałem, że Vlad chciałby syna, ale mogę powiedzieć, że był tak podekscytowany faktem, że mamy córkę; Patrząc na mnie, a mój rosnący brzuch jest najsłodszy.
Muszę też podzielić się historią tej małej torby, ponieważ jest absolutnie zabawna i absurdalna.
Kiedy Vlad i ja rozmawialiśmy o małżeństwie i już prowadziliśmy tourseblog, wiedziałem, że chcę rodziny i miałem nadzieję, że mała dziewczynka podzieli się moimi torbami. Znalazłem członka w Purseforum, który miał zdjęcie swojej córki z małą torbą Louis Vuitton, i wiedziałem, że chcę jedną dla mojej przyszłej córki.
Kilka lat szybko do przodu i usłyszałem plotki, że ta torba zostanie przerwana. Byliśmy wtedy w butiku Louis Vuitton, a sklep miał jeden z ostatnich w magazynie dla firmy. Nie byłem w ciąży i nie próbowałem być w ciąży, ale musiałem mieć tę torbę.
Vlad pomyślał, że jestem szalony i szczerze mówiąc, naprawdę było. Od lat miałem tę torbę w pudełku w mojej szafie i tak się dzieje, że nasze pierwsze dziecko jest małą dziewczynką – odpowiednio zakończenie torebki dla tej torby i zaczyna się dla nas.
Nie mogę się doczekać, aby podzielić się z tobą znacznie więcej w następnej fazie naszego życia i jestem pewien, że zmieni to zakupy torebki, a także to, co noszę w torbach i poza nią. Mam nadzieję, że uwielbia torebki-moja kolekcja będzie świetna do gry. Tak czy inaczej, cieszę się, że nasze życie będzie o wiele bardziej wyczerpujące i zupełnie inne, a jeszcze jedna mała osoba w listopadzie!